Przesunięty przez: krzysztof 2010-02-18, 18:02 |
siła mięśni u witarian |
Autor |
Wiadomość |
zojka3
Łamacz Klawiatur


Posty: 251
|
Wysłany: 2007-08-04, 13:45
|
|
|
Teraz jem w 90% gotowane ew. pieczone potrawy. Czasami jakaś surówka się trafi.
Nabiału nie jadam.
No i nie podgrzewałam surowych rzeczy kiedyś, do głowy by mi to nie przyszło |
|
|
|
 |
Jędruś
Veg przez duże V


Pomógł: 35 razy Posty: 1628 Skąd: Ziemia Ognista
|
Wysłany: 2007-08-04, 21:43
|
|
|
zojka3 napisał/a: | Teraz jem w 90% gotowane ew. pieczone potrawy. Czasami jakaś surówka się trafi.
Nabiału nie jadam.
No i nie podgrzewałam surowych rzeczy kiedyś, do głowy by mi to nie przyszło |
Nie podgrzewałać witariańskich potraw, częsty błąd osób przechodzących na witarianizm zobacz artykuł:
Podgrzewanie ożywionej żywności:
http://www.surawka.republika.pl/PL5.htm
Robiłaś sobie testy alergiczne na mleko i jego przetwory?
Polecam opracowanie (link poniżej)
http://www.sanum.com.pl/c...gia/view-5.html
Fragment:
Mleko krowie
1. Zawiera ponad 200 antygenów z czego 25 jest znanych jako alergeny. Najsilniejsze to: betalaktoglobulina (60-80%), betalaktoalbumina, kazeina, laktoza.
2. Wchłanianie wapnia – najlepsze z nasion, warzyw, kolorowych owoców jagodowych i ryb
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
NO spam |
|
|
|
 |
RAWVOLTA
Mały Veg CHCE!JESTEM!CZUJE!


Wiek: 42 Posty: 18 Skąd: USA
|
Wysłany: 2007-08-14, 00:42
|
|
|
MAM SILY ZA TRZECH;-)
4lipca2007-podroz marzen!!!ziggy 050 (Small) (Small).jpg
|
 |
Plik ściągnięto 129 raz(y) 30,2 KB |
|
_________________ "-ZJEDZ MNIE.
-NO TO ZJEM - rzekla Alicja-i jesli od tego urosne, to dosiegne KLUCZA;a jezeli sie zmniejsze,bede mogla sie przeczolgac pod drzwiami:tak czy owak DOSTANE SIE DO OGRODU i NIECH SIE DZIEJE, CO CHCE!"-ALICJA W KRAINIE CZROW.
 |
|
|
|
 |
purqu
Natchniony Veg


Wiek: 39 Posty: 102 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: 2007-08-23, 11:36
|
|
|
Cześć
RAwvolta chyle czoła tez bym tak chciał,moze kiedys opanuje tą technikę,tylko nijama nie moze mnie opuścić ,zycze powodzenia, witariańskie pozdro |
_________________ http://www.wsc.obraz.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Aisha
Ostoja Wiedzy The Power of Yoga


Posty: 519 Skąd: z epicentrum JA
|
Wysłany: 2007-08-23, 14:43
|
|
|
no to się też pochwalę bo co
SUPER, SUPER.. REWELACYJNIE praktykuję się Asztangę nad brzegiem morza.. tutaj przygrzewa słoneczko, tutaj bryza nadwiewa.. kłopot jest tylko z pozycjami balansowymi na rękach, bo piasek się zapada a przy KIJU cała mata mi się piaszczyła.. ale cóż było cudownie..
następna taka sesja już za rok
byle do lata |
_________________ "Uwolnić się od bólu i cierpienia.. Oto prawdziwy sens Yogi"
 |
|
|
|
 |
wiola
Veg nad Vegami :-)


Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Posty: 154 Skąd: kraków
|
Wysłany: 2007-08-24, 13:11
|
|
|
ehhh...
Obfite zakupy witarianskie i transport rowerowy to nie lada wyczyn, zwlaszcza w upał.
Wlasnie przewiozlem przez pol Krakowa na rowerze ponad 30kg warzyw i owocow, z czego ponad 2/3 zajmowaly 2 olbrzymie arbuzy
W sumie mam inny targ blizej, ale jak ktoś był choć raz na Starym Kleparzu to wie, że dla takiego miejsca warto sie pofatygować wiele kilometrów.
Zachcialo mi sie mieszkać poza centrum aby miec lepsze tereny do biegania (i tylko 1 i to beznadziejny sklep) i teraz mam za swoje
Wczoraj wieczorem zrobilem sobie jeden z najcięzszych treningow w tym roku i o dziwo rano byłem calkowicie wypoczety - tuż po biegu wypiłem litr koktajlu (woda, zmielona konopia, 2 banany, 10 daktyli, pałka selera, spirulina), zjadlem 5 bananów i 5 brzoskwiń.
Maraton już za miesiąc...
ups...to pisałem ja - bartezzzzz |
|
|
|
 |
JAgniecha
Veg Do Potęgi Go Vegan!


Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Posty: 2510 Skąd: z Polski...
|
Wysłany: 2007-08-24, 13:14
|
|
|
wiola jestes facetem?
edit:
kim jests bartezzz?
[przypomina mie sie teledysk do 'living on the edge' Aerosmith]
|
Ostatnio zmieniony przez JAgniecha 2007-08-24, 13:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
alan001
Wyższy Stan Ducha over the rainbow


Pomógł: 4 razy Wiek: 31 Posty: 731
|
Wysłany: 2007-08-24, 13:16
|
|
|
wiola napisał/a: | Maraton już za miesiąc... |
Wypadałoby trzymać kciuki.
A mnie rozpiera energia do jeżdżenia na rolkach. Tylko u mnie nie ma gdzie, w Poznaniu natomiast będę szaleć. Będę rolkopiratem |
_________________ Ganja Sensibilla, airi-airi, marijuana
Ganja Sensibilla – zbyt pozytywna, dlatego zakazana
Ganja Sensibilla, airi-airi, marijuana
Ganja Sensibilla - Zbyt pozytywna, dlatego
zakazana |
|
|
|
 |
wiola
Veg nad Vegami :-)


Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Posty: 154 Skąd: kraków
|
Wysłany: 2007-08-24, 15:11
|
|
|
JAgniecha, ja, tzn.wiola jestem kobita z krwi i kości
tylko czasem mojemu bartezzzzzowi zdaza sie napisac cos z mojego profilu
Alan001, witaj w klubie rolkujacych
w Kraku mamy gdzie pojeździć |
|
|
|
 |
Czarna Niewdowa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-04, 15:41
|
|
|
a ja mam pytanie, Drodzy Witarianie, odnosnie rozstepow na skorze. bo chyba nie istnieje sposob na ich pozbycie sie? /spękane włokna kolagenowe/ |
|
|
|
 |
Jędruś
Veg przez duże V


Pomógł: 35 razy Posty: 1628 Skąd: Ziemia Ognista
|
Wysłany: 2007-09-04, 20:40
|
|
|
To mogą być zaburzenia hormonalne wywołane dietą lub pobieranie leków, środków antykoncepcyjnych:
http://www.laser-medica.s...%C4%99p%C3%B3w/
1) Zwiększony poziom kortyzolu (hormonu kory nadnerczy) we krwi – powoduje upośledzenie funkcji fibroblastów, które zaczynają produkować zmienione włókna kolagenu i elastyny: o większej kruchości i mniejszej podatności na rozciąganie. Podczas nadmiernego rozciągania się skóry (np. w czasie ciąży, dojrzewania, przy otyłości, nadmiernym nagłym wzroście wagi.) dochodzi więc do zrywania regularnej sieci włókien, czego efektem są właśnie rozstępy. Ponieważ jednocześnie dochodzi także do ścieńczenia warstwy naskórka, stają się one bardziej widoczne,
2) Zwiększony poziomu estrogenów (w okresie ciąży, przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej) przyczynia się w pewnym stopniu do zwiększenia możliwości pojawienia się rozstępów,
3) Stosowanie leków zawierających glikokortykosteroidy (np. w przebiegu chorób endokrynologicznych, alergicznych, autoimmunologicznych) przyczynia się m.in. do ścieńczenia naskórka, zahamowania syntezy kolagenu w skórze właściwej oraz degradacji już istniejących włókien kolagenowych,
4) Niewłaściwa, uboga w składniki odżywcze (witaminy, mikro- i makroelementy) dieta. Dużą rolę odgrywa tu zwłaszcza niedostateczna ilość cynku,
5) Skłonności genetyczne- istnieje prawdopodobieństwo, iż jeśli u matki obecne są rozstępy, to mogą pojawić się one również u jej córki;
Dieta witariańska idealna, aby leczyć ww. schorzenie.
To są głównie niedobory witamin które szybko utleniają się pod wpływem telnu atmosferycznego i trzeba ww. pobierać z surowej żywności.
Witaminy: C, A, E, Omega-3, -6, -9, bioflawonoidy.
Oraz dodatkowo niedobory cynku.
Wielokrotnie to powtarzam.
Spożywanie regularnie podkiełkowanych nasion, moczonych orzechów.
Wpisz w googlu: rozstępów na skórze
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
NO spam |
|
|
|
 |
Czarna Niewdowa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-04, 22:40
|
|
|
dziekuje uprzejmie.
lekow ww nie biore. staram sie dostarczac sobie witaminki w surowej,zazwyczaj owocowej postaci oraz bioflawonoidy /uzywam ekstraktu z grejpfruta i syropu z dziekiej rozy/
w ciazy zaledwie pare ich powstalo, cala reszta wiele wczesniej,a czy pozniej, trudno mi okreslic, bo to juz bez roznicy.
szkoda mi mego cialka.
cynk, cynk. pewnie tego mi brak. musze zaczac kielkowac nasionka.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Aisha
Ostoja Wiedzy The Power of Yoga


Posty: 519 Skąd: z epicentrum JA
|
Wysłany: 2007-09-05, 09:51
|
|
|
a może masaże z użyciem pilingu z soli morskiej i oliwy ??
1/2 szklanki gruboziarnistej soli morskiej zalewasz na noc oliwą z oliwek do pełna.. na drugi dzień rano na czczo nacierasz sie pod prysznicem tym specyfikiem po czym dokładnie płuczesz i wycierasz się dość szorstkim ręcznikiem (najlepiej nie używać płynu do zmiękczania tkanin podczas prania ręczników) ..
następnie możesz zastosować balsam lub maseczkę z białej/zielonej glinki. Specyfik ten jest dostępny w sklepach zielarskich lub na www. m. in www.viva.org.pl w SKLEPIE ..
Pozdrawiam!! |
_________________ "Uwolnić się od bólu i cierpienia.. Oto prawdziwy sens Yogi"
 |
|
|
|
 |
lime2
Pilny Veg


Wiek: 43 Posty: 23 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-03-13, 19:51
|
|
|
Panowie i Panie chciałem coś dodać od siebie. Z witarianizmem borykam się od conajmniej 5 lat. Oczywiście należy widzieć to jako proces nie stan dlatego czasem są wzloty a czasem upadki. Żyjąc wśród ludzi trudno jest zachować idealny styl witarianski.
Najdłużej na 100% żywym pozywieniu byłem 3 miesiące. Obawiam się ze za mało tu miejsca aby opisać wszystkie symptomy leczenia (uzdrawiania) jakich zaobserwowalem. Dodam ze moja dziewczyna tez surowa i u niej miało miejsce spektakularne związane ze sportem zdarzenie.
Było to tak. Jest 8 lat młodsza ode mnie. Ja mam 34 lata. Gdy ja poznałem jej ciało było sztywne twarde a stawy mało ruchome. Nigdy nie mogła dotknąć dlonmi podłogi a nawet kostek przy sklonie wprzod. Po kilku tyg surowej diety pomimo iż nie schudla nic ku swojemu gigantycznemu zdziwieniu sięgnęła całymi dlonmi do podłogi. Pełna radości i entuzjazmu zawolala mnie aby pokazać co się stało. Należy dodać ze nie cwiczyla bardziej czy częściej czy intensywniej przez ten czas. Ewidentnie elastyczność ciała się podnosi.
Ja cwicze od ok 12 lat joge, jeżdżę rowerem - w 2005 objechalem rowerem poziomym Polske w 5 tyg. Przejechalem 2800 km jedzac tylko wegetariansko. Schudlem 8 kg . Dodatkowo rano 2 x w tyg biegam. Częściej nie bo wole nie eksploatowac bardzo stawów. 1 x w tyg gram w nogę halowa. Jestem od 2 lat morsem i żałuje ze nie poznałem tego wcześniej. Raz w tyg w zimie kapie się w rzece lub przereblu. W lecie dużo plywam. Robię dużo spacerów. Czasem czwicze silowo. To tyle chyba sportu obecnie. Są tez góry i surwiwal. W życiu ok 1000 nocy spędziłem pod gołym niebem. Uwielbiam to. W tym roku włączenia do diety max ilość zielonych dzikorosnacych roślin. Ideałem jest chodzić z plecakiem kilka dni i jeść tylko to co się znajdzie po drodze nie niosac nic ze sobą. Ale się rozpisalem. A dorzuce jeszcze ze kidys cwiczylem 4 lat karate, 2 lata jeździłem na żużlu, mam 9 skoków na spadochronie, jeden na bungle, wspinalem się itd. Sluzylem w I Kompanii Szturmowej Wojsk Powietrzno adesantowych w Krakowie rzeklbym ciężka służba. Teraz prowadzę uporzadkowany spokojny żywot a surowa dieta w tym mi pomaga. Przez cala zimę piłek zielone szejki podgrzane w Thermomixie do 37 st. Nie miałem problemu z wyziebianiem organizmu. Kondycję mam b korzystna. W ogóle się czuje jakbym miał 16 lat. W zeszłym tyg robiłem profilaktyke. Jak młody Bog wyniki tylko wzrok krótszy. Za dużo pisze. Przepraszam wszystkich którzy odbiór tego posta jako ekshibicjonizm osobowości narcystycznej. W rzeczywistości mało tu się udzielał. Może niedługo zamieszcze trochę filmikow na Youtube. Zbudowalem inkubator w jednej z szafek kuchennych i ogrzewam go przewodem grzewczym od terrarium. Zakupiony za kilkadziesiąt zł w zoologicznym. Polecam. Można dodać tez termostat. Wszystko co tam wloze podgrzewa się do 37 st. Hoduje tez w prosty sposób sporo trawy pszenicznej oraz zrobiłem ogrzewanie mieszkania kolektorem slonecznym. Jak znajdę czas wszystkim się podziele na Youtube. |
_________________ "Ty stajesz się zmianą, którą chcesz widzieć w Świecie". |
|
|
|
 |
Elizeusz
Ostoja Wiedzy Elizeusz


Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Posty: 420 Skąd: kraków
|
Wysłany: 2010-03-14, 07:55
|
|
|
Jestem pod wrażeniem powiedz mi jeszcze jak zbudowałeś ten inkubator? Jak długo zajmuje Ci podgrzanie miksu w tym inkubatorze do 37 stopni?
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|