Elfy i Wege |
Autor |
Wiadomość |
Hym [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-14, 07:01 Elfy i Wege
|
|
|
Jak wiadomo w niektorego rdzaju literaturze wystapuja Elfy i nastapujace gatunki:)
-ludzie
-krasnoludy:)
-roznego rdzaju czardzieje
-ugrowie tuydziez inne zberzniki
-i smoki
-elfy
.
Wedłog tej koncepcji kazdy gatunek zyje inaczej. Krasoludy w Górach -w jaskiniach,- ludzie uprawiaja pola,- a Elfy nono; ) sa gatrunkiem jakby wyjatkowym i nawet najlepszym.
Ich cechy sa róznie opisywane u roznych autorow. Z regoly sa niemal niesmrtelni. Sa najintelignjszym gatunkiem:)
Otoz Elfy: moi drodzy:) nie jedza tez miesa. (prznajmij to co teraz czytam) Sa zwiewni> Kobiety tam maja po 1000 lat a wygladaja na 17:) Maja jescze wiecej ciekawych cech.
Maja dobra pamitec, dobrze czaruja. Niestety slabo sie rozmnazaja. Dziecko u nich jest tylko wtedy gdzy sex jest z miliosci. Sa uwazani za najlpeszy gatunek:)
Wiec ten podzial na gatunki. Jedne jedza miesa inne nie./
Jak tak pomyslem...wedetrajnim w Inidach tez w sumie jest motywowany nie tyle wyborem ile kasta w jakiej ktos si enariodzi. Jak widomo sa kasty. Wegetarnizm przynalezy do najwzszych kast, do najintegtnijszych do- Braminow, czasem do Ksziatroiw czasem do waisziow. Siudrowie maja pozwalnie na jedzenie miesa ale sa najnizsza grupa. Od ywszych i inteligtijszych wymaga sie rozuminia prawa Karmy itp.
Taka mysl mam po cztaniu Eragona;) Elfy - jako gatyunek w spocznsci ziemin co nie je miesa a w indiach kasta Braminska.
Acha. No i w Bibli w raju ( a wiec tez pzrezd upadkiem i degradacja) tez ludzie byli razem ze zwerztami.
Czary mary: |
Ostatnio zmieniony przez Hym 2008-01-22, 14:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kreestal
Łamacz Klawiatur


Pomogła: 2 razy Posty: 331
|
Wysłany: 2008-01-14, 13:20
|
|
|
Czy to o mnie? |
|
|
|
 |
Surri
Żona Admina Pizdata

Pomogła: 78 razy Wiek: 34 Posty: 11316 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-01-14, 13:54
|
|
|
Fajnie . Jesteśmy odrębnym gatunkiem
:turla:
A i oczywiście wyginiemy z powodu niedoboru B12, lub anemii co mi znajoma ostatnio uświadomiła |
_________________ Śpieszmy się kochać mężczyzn oni tak szybko tyją!
Połykaj z Surri
 |
|
|
|
 |
Kitten
Łamacz Klawiatur Kot Da Vinci


Pomogła: 2 razy Wiek: 34 Posty: 263
|
Wysłany: 2008-01-14, 18:18
|
|
|
pawel napisał/a: | Otoiz Elfy: moi drodzy:) nie jedza tez miesa. |
Niestety, nie wszystkie. U Tolkiena (i wielu innych autorów) elfy POLUJĄ. Chociaż akurat u Tolkiena polują elfy leśne, które elfy wysokie uważają (być może również z tego powodu) za pariasów i odszczepieńców (patrz: "Hobbit") |
|
|
|
 |
taffit
VegAdmin Pieprzony Bad Boy


Pomógł: 34 razy Wiek: 38 Posty: 6756 Skąd: Smog Wawelski
|
Wysłany: 2008-01-14, 18:46
|
|
|
No właśnie, wypadałoby sprecyzować, które stworzone światy mają wege elfy i fajnie by było to jakimś cytacikiem podeprzeć
Mroczne elfy też chyba nie wege
pawel napisał/a: | Czary mary: |
|
_________________ Jadasz rosół z kur wielu? |
|
|
|
 |
Hym [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-17, 20:58
|
|
|
znajde jakis cytat |
|
|
|
 |
KleryK
Ostoja Wiedzy GO VEG OR DIE


Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Posty: 416 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-01-18, 00:35
|
|
|
Ja tam zawsze grałem ciemnym elfem i jadłem małe dzieci |
|
|
|
 |
vefi
Mały Veg

Wiek: 27 Posty: 13 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 2008-01-18, 19:16
|
|
|
taffit napisał/a: | No właśnie, wypadałoby sprecyzować, które stworzone światy mają wege elfy i fajnie by było to jakimś cytacikiem podeprzeć |
Wege są elfy Paoliniego (te z "Eragona").
Trochę dawno to czytałam, więc może nie będą to najlepsze cytaty, bo nie chce mi się po całej książce szukać (wiem, leń ze mnie).
Tak więc cytaty z "Najstarszego" (drugiej części "Eragona"):
- rozdział "Az Sweldn rak Anhuin":
"[Eragon] Wcześniej nie posilał się z nią [elfką] i ze zdumieniem odkrył, że zabrała własny prowiant i nie jadła mięsa."
- rozdział "Królowa Islanzandi"
"Wkrótce nad łąką rozeszła się woń jedzenia. Pojawiły się elfy dźwigające półmiski ze stosami przysmaków. (...)* Nie podano żadnego mięsa, nawet ryb ani ptactwa, co zdumiało Eragona."
*tu występuje wyliczanie przysmaków |
|
|
|
 |
katrinko
Wyższy Stan Ducha jamioł


Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Posty: 621 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 2008-01-19, 11:33
|
|
|
Co bajka (mitologia, tradycja, książka, cykl, autor itd) to elfy inne.
W islandzkiej sadze Kormakskapłanka radzi rannemu męzczyźnie, aby wziął ofiarnego byka na górę elfów, rozlał krew zwierzęcia po całym wzniesieniu i urządził elfom ucztę z mięsa, a wdzięczne istoty uzdrowią go. (S. Gordon, Popularna encyklopedia mitów i legend).
W bardziej wpółczesnej literaturze też elfy kojarzą mi isę jako polujące, niestety. Ale może źle mi się kojarzą
Ale oczywiście mniej więcej w tym, co Paweł napisał jest sens
Coś jeszcze miałam napisać, ale może później |
|
|
|
 |
zielarka
Łamacz Klawiatur


Wiek: 32 Posty: 289 Skąd: bełchatów // łódź
|
Wysłany: 2008-01-19, 15:22
|
|
|
niee elfy są dobre i kochane, a jak polują, to na pewno na jeżyny i grzybki... |
|
|
|
 |
arahja
Veg Do Potęgi jestę bucą


Pomogła: 44 razy Posty: 2352 Skąd: brrrr
|
Wysłany: 2008-01-19, 16:30
|
|
|
Nie pamiętam dokładnie, jak to w Wiedźminie było, ale mam nejasne przeczucie, że nadzwyczajna celność w łuku nie była wykorzystywana do łapania jeżyn.
Za to driady z pewnością są wege |
|
|
|
 |
Kitten
Łamacz Klawiatur Kot Da Vinci


Pomogła: 2 razy Wiek: 34 Posty: 263
|
Wysłany: 2008-01-19, 21:36
|
|
|
arahja napisał/a: | Za to driady z pewnością są wege |
Fotosynteza Jeszcze lepszy bajer niż breatharianizm |
|
|
|
 |
Hym [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-20, 17:10
|
|
|
Widze ze dyskusja rozgorzala.:)
Ja tylko powiem ze mam jedna znajma ktra wpoprdnim wcielniu byla chyba w tamtym swiecie i warto ja sptac. Ale jest wegetarjanka.
Natamiat elfy z Luku strzelaja tez preciez w powietrze;) i do celu i na wojnie niesty... |
|
|
|
 |
taffit
VegAdmin Pieprzony Bad Boy


Pomógł: 34 razy Wiek: 38 Posty: 6756 Skąd: Smog Wawelski
|
Wysłany: 2008-01-20, 18:36
|
|
|
jeszcze trzeba roztrząsnąć kwestię druidów |
_________________ Jadasz rosół z kur wielu? |
|
|
|
 |
Hym [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-21, 17:57
|
|
|
"Eragon zapatrzyl sie na tace z obiadem postawiana w przedsionku na drzewie. Raz jescze przebiegl w pamici jedlospis:chleb posmarwany maslem, z orzechow laskowych, jagody:) fasola, miska zieniny, dwa jajka na twadro - niezapoldnione, zeby pozostawac w zgdziie z pogadami efow i dzbanek swiezej zrdlanej wody....
CHCE MIESA -warknol i tupnol glosno. Wrcil do sypianli Wtsrczy ryba, czy drob, cokowliek, byle nie te jarzyny. Nie naplenia mi brzcha. Nie jestem koniem, czemu wuiec karmia mnie jak konia?
Idzemy na polowanie....dolaczysz?"
"W trawie nad wada miszkaja kroliki - powiedzial - a co chesz si epdozilic spytala Sampira? nie niechce odrzekl ze zgryziwascia/....
"W niecala minute piozniej wybral z gnizda pare martwych krolikow. Zlakolizlwal je umyslem po czym zabil jednym z zaklec. Nie musil ich nawet tropic...
Dobtm noza i wziecznymi ruchami obral skure, wypatrszyl kroliki...
Gdy kroliki juz si eupiekly, Eragon pomachal nimi w powietrzu by ostygly a potem spojzral na lsniace zloscte mieso i powachal nzdzrami kuszaca won.
Otwzrzyl usta by ugrys pierszy kes - i nagle przyponial sobie medtacje, to jak zapuscicl sie umyslem w umysly pakow, wiewiorek i myszy, jak bedacw ich umysle widzial jak bardzo kipaily energia z jakimz alem walczyly o prawo do istaniis/ A jelsi maja tylko to zycie...?
Z nagla odraza oducil mieso, wstzrasniety fatem zabicia dwuch krolikow jak gdyby zam,ardowal ludzi.
-Nie moge tego zrzbic - rzekl
-Taki wlasnie jest pozradek zeczy na swiacie. Wszsy pozeraja wsztkich, czemu si eopierasz?
pwoiedzial sapira
Zastanwil sie na dtym pytaniem, Nie potepil tych ktorzy odzywailis ie miesem Wiedzialz e dla biednych farmwrow to jedyny spaob przetrfania. Sam nie mogl jednak tego zrzbic, chyba ze stanoby w pbiczy smeirci gldowej. Wtedy gdy w medtcaju idalo mu si edowiedzil cumysl innych....Odkad odziwil umysl krolika poczul to co czyuje krolik... Gdyby go zjadl czulby jakby zjadl sam siebie, Pzrecie zbyl w jego umysle.
"poniewaz mozemy stwac sie lepsi; odpartl wkoncu na pytanie Czy ponnimsy podddawac sie impulsom nakazujacym ranic badz zabijac kazrdego ktow zbudzi nasz gniwe, brac wsztsko co zechcemy od slabszych i lekcewarzyc odczcuia innych> Stzronanas niedskonalymi. Muszimy stzrc sie naszych wad inaczej nas zniszcza.
-chesz zaten wyzrcec sie swych pragnien> spytala?
-tylko tych niszczusclich
-w takmim razie ja je zjem:)
itp itd:)
ufff:) zadalem sobie trud;)
Eragon, Najstarszy str. 410 |
|
|
|
 |
|