etyka wegetarianina |
czemu nie jesz miesa? |
z powodow ideologicznych |
|
87% |
[ 142 ] |
zeby byc zdrowszym |
|
12% |
[ 20 ] |
z powodow finansowych |
|
0% |
[ 1 ] |
|
Głosowań: 163 |
Wszystkich Głosów: 163 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-02-26, 00:32
|
|
|
czy ja powiedzialem, ze niedzwiedz jest miesozerca?
powiedzialem, ze, jak kazde zwierze [w tym czlowiek], jest czescia lancucha pokarmowego... jestes biologiem? chyba nie, a oni twierdza, ze czlowiek jest rowniez czescia lancucha pokarmowego co jest poparte wieloma naukowymi argumantami. a jesli piszesz, ze czlowiek nie jest czescia lancucha "bo nie" czy cos takiego to mnie to nie przekonuje...
sproboj odpowiedziec na wszystkie pytania, ktore zadalem w pierwszym poscie w tym temacie. wydaje mi sie, ze nie potrafisz, jesli sie myle - odpowiedz na pytania |
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-02-26, 00:35
|
|
|
i nie wplataj tutaj teorii ewolucyjnej... a slyszales, ze malpa pochodzi od jeszcze prostszych organizmow? a one pochodza od pojedynczych komorek? ale co to ma do rzeczy?
pamietaj, odp. na pyt. zawarte w poscie nr.1 |
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
airamx
Natchniony Veg


Wiek: 38 Posty: 107 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-02-26, 12:36
|
|
|
Mikołaju zastanawia mnie cały czas jedna rzecz, czy ineteresuje Cie temat 'wegetarianizm' czy raczej temat 'przemoc' - jesli chcesz uprawiać to drugie to ogranicz się proszę do swojego własnego podwórka jakim jest Twoje prywatne forum (bo po co masz płacić kasę za istnienie tej stronki skoro aktywnie żyjesz na innych).
Jeśli chodzi o powody zostania wege - jest ich wiele więc przytoczę kilka nie ideologicznych bo ja widzę te ideologiczne nie mają dla Ciebie zadnego uzasadnienia:
1. priony
2. nadprodukcja mięsa - obecnie doszło do tego że bizness mięsny produkuje takie ilości mięsa że ludzie naszego globu nie są w stanie go przejeść - po co ja się pytam? - mięso to coś czego nie da się przechować, więc zasadniczo jest to zabijanie dla samego zabijania.
3. stan otępienia w jaki popada człowiek i chore sytuacje jakie rodzi przemysł mięsny - chodzi mi tu o to, że człowiek wprowadza sztuczny kanibalizm (między innymi stąd się rozprzestrzeniła choroba BSE).
no to między innymi jedne z powodów. |
|
|
|
 |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-02-26, 12:55
|
|
|
przemoc?
nie wiem czym sa priony
jesli nie bedziesz jadla miesa nadprodukcja wzrosnie |
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
saso
Łamacz Klawiatur mechanik


Wiek: 41 Posty: 343 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 2005-02-26, 13:27
|
|
|
Cytat: | (bo po co masz płacić kasę za istnienie tej stronki skoro aktywnie żyjesz na innych). | raczej nie musi za nic płacić- to darmowe konto na angielskim serwerze Lycos |
|
|
|
 |
airamx
Natchniony Veg


Wiek: 38 Posty: 107 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-02-26, 13:39
|
|
|
Mikołaj napisał/a: | przemoc?
nie wiem czym sa priony
jesli nie bedziesz jadla miesa nadprodukcja wzrosnie |
1. przemoc - nie musi oznaczać że się kogoś bije, 'gwałt przez uszy' o jakim pisał Gombrowicz w 'Ferdydurke' - nie jest fikcja literacką, Ty uprawiasz tu przemoc i dajesz upust swoim negatywnym emocjom, a dodatkowo czujesz się bezkarny - jak już powiedziałam jak chcesz się wyrzywać prosze ogranicz się do swojego podwórka, a jeśli Ci to nie wystarcza to zgłoś do specjalisty, w końcu teoretycznie o tego oni są.
2. nie wiesz co to są priony? - odsyłam do wyszukiwarki w celu zaczerpinięcia szerszej wiedzy - a z mojej własnej priony to to co wywołuje BSE (mam nadzieje że wiesz co to BSE - czyli inaczej choroba wściekłych krów, gąbczaste zapalenie mózgu czy jakoś tak)
3. jeśli każdy będzie wychodził z takiego założenia to faktycznie nic się nie zmieni, ale jeśli ludzie zaczną zmieniać swoje poglądy i zaczną MYŚLEĆ - bo od tego mają mózg, a nie ślepo realizować rządze swoje i innych (w tym wypadku zrobienie kasy na mięsie), to świat się bedzie zmieniać, wszystko jest i ma być płynne i ma ewoluować od nas zależy w którą stronę - ja chcę aby ewoluowało w tą lepszą, chcę aby ludzie robili rzeczy świadomie i po zastanowieniu jaki ma to wpływ na przyszłość nie tylko tą doczesną czyli to że ja będę mieć forsy jak lodu, ale przyszłość tych co przyjdą po nas. Wiem że zrezygnowanie ze światowej produkcji mięsa jest prawdopodobnie nierealne - ale nie musi ono mieć aż takiej skali i nie musi się odbywać w taki sposób. Dlaczego jeszcze sto lat temu ludziom wystarczało to że mieli w miasteczku jednego rzeźnika, który produkował na konkretne zlecenie zwykle z tego co mu dostarczono? a teraz masa, masa, masa, masa - dzisiejszy swiat jest po prostu bezgranicznie konsumpcyjny, a ja nie chcę być częścią tej konsumpcji i nie chcę a by moji potomkowie ślepo nią podążali. |
|
|
|
 |
Alispo
Veg Do Potęgi

Pomogła: 16 razy Wiek: 38 Posty: 3461 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-02-26, 16:40
|
|
|
nie rozumiem..mikolja-Ty sie pytasz czy jedzenie miesa jest krzywdzeniem?a jak ma nie byc..chyab wiesz co sie dzieje w rzezniach..ludzie nie jedliby miesa to by tych koszmarow nie bylo i tyle..pytasz czy nie jest tak,ze krzywdzenie jest naturalne?sw obecnej sytuacji (jak juz pisalam gdy czloweik nie zyje w lesie to naprawde jest dla mnie o wiele wazniejsze zapobiegasnie cierpieniu niz zastanawianie sie czy to czasem nie jest naturalne..bo nawet jak nie jest to co?to ma byc powod,zeby krzywdzic?jakie niby sa plusy tego,ze jest to naturalne,jesli jest,jak chyba uwazasz.. |
_________________ http://onlyonesolution.org |
|
|
|
 |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-02-26, 17:43
|
|
|
Alispo napisał/a: | jedzenie miesa jest krzywdzeniem? |
czy wedlug ciebie drapiezne zwierzeta krzywdza sie nawzajem? nie wiem, np. lew zjada antylope. to jest zle z jego strony? |
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
defu
Veg przez duże V wedżi pedżi


Pomógł: 1 raz Posty: 1074
|
Wysłany: 2005-02-26, 19:53
|
|
|
Mikołaj napisał/a: | czy wedlug ciebie | ... człowiek jest drapieżnikiem?
|
_________________ = ćwicz to czym by to nie było =
 |
|
|
|
 |
sylv
Veg nad Vegami


Wiek: 38 Posty: 249 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2005-02-26, 20:28
|
|
|
Mikołaj napisał/a: | Alispo napisał/a: | jedzenie miesa jest krzywdzeniem? |
czy wedlug ciebie drapiezne zwierzeta krzywdza sie nawzajem? nie wiem, np. lew zjada antylope. to jest zle z jego strony? |
czlowieku, opanuj sie! przeciez ty nawet nie czytasz innych postow, tak cie zaslepia twoja faza! odpowiedz na to pytanie juz padla. a twoje ideologiczno-filozoficzne wygibasy i tak nie zrobia na nikim wrazenia. |
_________________ "Ze wszystkich zwierząt jeden czlowiek umie się śmiać, choć on wlaśnie ma najmniej powodów." Hemingway |
|
|
|
 |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-02-26, 22:09
|
|
|
zegnam |
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
Jędruś
Veg przez duże V


Pomógł: 35 razy Posty: 1628 Skąd: Ziemia Ognista
|
Wysłany: 2005-02-27, 04:26
|
|
|
defu napisał/a: | Mikołaj napisał/a: | czy wedlug ciebie | ... człowiek jest drapieżnikiem?
|
Anatomicznie i fizjologicznie człowiek i inne naczelne nie są drapieżnikami. To są przede wszystkim gatunki owocożerne (frutarianie). Polecam: The Ethic of Diet autor: Williams (1886) reprint 2003 (zobacz np. w google)
Tam są przykłady, że od urodzenia karmiono mięsem owce, kozy, też żyły. Ale trzeba to dla nich przygotować, ww. gatunki nie są w stanie polować na inne zwierzęta. Teraz wiadomo, że zwięrzęta mięsożerne też można hodować na diecie roślinnej, trzeba odpowiednio przygotować ją mechanicznie, (soki, humusy) oraz suplementacja witaminą B12.
W biologii to się nazywa jednością świata organicznego, co oznacza, że białka, cukry, tłuszcze i inne pożywki są takie same zarówno u roślin jak i zwierząt. Natomiast niektóre witaminy na czele z witaminą B12 nie są ani produkowane przez zwierzęta ani przez rośliny jedynie przez niektóre bakterie.
Jędruś wegano-witarianin + B12
P.S.
Nasi przodkowie bez narzędzi są tak przystosowani do polowania jak piąte koło przy wozie.
|
|
|
|
 |
Michał
Ostoja Wiedzy


Pomógł: 3 razy Posty: 433 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2005-02-27, 17:14 Re: etyka wegetarianina
|
|
|
Mikołaj napisał/a: | czy wedlug was wszystkie zywe stworzenia podlegaja zasadom lancucha pokarmowego a czlowiek nie? czemu? czy zajadywanie miesa jest zle gdyby poddac je ocenie etycznej? czy kiedy jedno zwierze zabija drugie to rowniez jest to niedobre/nieetyczne? czemu nie mozemy zabic swini a mozemy komara?
zadajac sobie te pytania doszedlem do wniosku, ze w jedzeniu miesa tak naprawde nie ma nic zlego. moze ktos odpowie mi na moje pytania? |
Aż chciałoby się zanucić "ale to już było". Szkoda tylko, że argument inne zwierzęta jedzą mięso więc my też możemy powraca i powraca nie dając dośpiewać "i nie wróci więcej". Powraca mimo swojej nieświeżości i nieaktualności (zdaje sie, ze William Paley obalil go juz w 1825 roku). Poza tym nie jest to nawet argument a jedynie stwierdzenie stanu faktycznego występującego w naturze. Niektóre zwierzęta jedzą mięso (ludzie też), ale w żaden sposób nie możemy wywnioskować z tego, że jedzenia jest z punktu widzenia morlaności czymś dobrym. Gdybyśmy tak postąpili popełnilibyśmy tzw. błąd naturalistyczny (naturalistic fallacy) "polegający na utożsamieniu pojęcia etycznego z pojęciem 'naturalnym', opisowym, co ujawnia naszą częstą niezdolność do rozróżnienia pomiędzy 'tym, co jest', a „tym, co powinno być”. Biologia jako nauka opisowa zajmuje się 'tym, co jest'; etyka natomiast jest nauką normatywną i nie musi, a nawet nie powinna, przyjmować za moralną normę wszelkich form ludzkiego zachowania, które biologom mogą wydawać się 'naturalne'"(1). Innymi słowy "jest nie implikuje powinien" (to, że gatunek ludzki trwał na diecie zawierającej w jakimś stopniu mięso nie determinuje tego, że powinien tak robić).
Inne obiekcje wobec stwierdzenia inne zwierzęta jedzą mięso więc my też możemy znajdziecie w:
- Peter Singer "Wyzwolenie zwierząt", str. 299
- Peter Singer "Etyka praktyczna", str. 60-któraś (nie mogę znaleźć dokładnej strony, gdyż książkę mam w innym mieście)
- William Paley "The Dubious Right to Eat Flesh" (1825, za The Principles of Moral and Political Philosophy)
(1) "Biologia moralności" |
|
|
|
 |
pao
Łamacz Klawiatur


Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Posty: 300 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 2005-04-06, 10:43
|
|
|
a gdzie opcja: ze wszystkich na raz...? |
|
|
|
 |
Mikołaj
Pilny Veg www.humanista.er.pl

Posty: 39
|
Wysłany: 2005-04-12, 12:47
|
|
|
sylv napisał/a: | tak cie zaslepia twoja faza! |
|
_________________ www.humanista.er.pl
zajrzyjcie, to moje forum |
|
|
|
 |
|