|
Veg - Wegetarianizm / Weganizm
Forum dla Weg(etari)an
|
Frutarianizm. |
Autor |
Wiadomość |
Incarnatus
Mały Veg

Wiek: 36 Posty: 9
|
Wysłany: 2013-04-03, 18:01 Frutarianizm.
|
|
|
Witam! Stopniowo chciałbym przejść na frutarianizm - ze względów etycznych - myślałem o tym od dawna i teraz do tego dojrzałem. Przeszukałem forum, ale tu mało informacji mamy o tym stylu życia. Na internecie znalazłem fajne rzeczy, ale mało konkretów w sensie świadectw. Może są tu frutarianie i opiszą jak przechodzili na frutarianizm, co jedzą, ile, itp. Dzięki! Jeśli chodzi o mnie, to na razie małe kroczki stawiam, i tak:
Rano gimnastyka umysłu i ciała + trochę medytacji chrześcijańskiej, potem woda + sok z cytryny
Następnie praca. W pracy jakieś 2 owoce zjadam, np. banan i jabłko lub gruszka.
Po pracy na obiadek sałatkę z ogórka, pomidorków, papryki, np. z dodatkiem siemienia lnianego i oliwy z oliwek + wyciskany soczek z pomarańczy.
Na kolację nic jeśli obiad jem późno (po 16-17) lub jakiś owoc.
Czasem pomiędzy posiłkami przekąszę np. suszone morele w małej ilości, albo śliwki suszone, albo orzeszki laskowe.
Wieczorem znów gimnastyka umysłu i ciała + medytacja. Do tego w ciągu dnia jakieś 3 spacery z psiurkami.
Cośbyście mi doradzili? Jakieś uwagi? Czegoś w niej brak?
Staram się by dieta nie była monotonna, a arbuzy i melony na razie drogie hehehehe. |
_________________ https://twitter.com/KamilPawelak |
|
|
|
 |
Gemma
Łamacz Klawiatur Nie wierzcie temu!


Pomogła: 4 razy Posty: 355
|
Wysłany: 2013-04-03, 19:35
|
|
|
Witaj
Faktycznie, ciekawa sprawa ten frutarianizm. Też chciałabym posłuchać wypowiedzi kogoś kto stosuje tę dietę.
Od siebie dorzucę: wydawało mi się do tej pory, że frutarianizm dotyczy wyłącznie jedzenia owoców, ale może to tylko zmyłka nazewnictwa owoc/warzywo. Ktoś wyjaśni?
Jak dla mnie to Twoja dieta wygląda na witariańską - chyba, bo nie wiem jak witarianie odnoszą się do olejów.
Rada dla Ciebie od nieVege: nie łącz świeżego ogórka i pomidora w sałatce. Ogóras ma taką przywarę, że niszczy witaminę C w innych składnikach. Szkoda jej tracić. Za to można ogórka podać oddzielnie i będzie OK. |
Ostatnio zmieniony przez Gemma 2013-04-03, 19:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
petlik
Wyższy Stan Ducha


Pomógł: 7 razy Wiek: 30 Posty: 850
|
Wysłany: 2013-04-03, 19:48
|
|
|
To i ja się podłączę do tematu zapodając ciekawy artykuł na temat diety (a właściwie przeciwwskazań) opartej na owocach: LINK
Bardzo prosiłbym osoby posiadające szerszą wiedzę na ten temat aby wypowiedziały się odnośnie informacji zawartych w tym artykule.
Peace |
|
|
|
 |
an
Veg Do Potęgi UCZCIWOŚĆ ponad TWA

Pomogła: 36 razy Posty: 2791 Skąd: Lond
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:10
|
|
|
Gemma napisał/a: | Od siebie dorzucę: wydawało mi się do tej pory, że frutarianizm dotyczy wyłącznie jedzenia owoców, ale może to tylko zmyłka nazewnictwa owoc/warzywo. Ktoś wyjaśni?
Jak dla mnie to Twoja dieta wygląda na witariańską - chyba, bo nie wiem jak witarianie odnoszą się do olejów. |
Ogórek tak jak i melon (i jak wszystkie owoce ) jest owocem rośliny, papryka i pomidor podobnie - to owoce roślin (w przeciwieństwie np do roślin korzennych, bulwiastych, cebulowych, liściastych [możliwe, że nie używam nazw podgrup tych warzyw prawidłowo]
Incarnatus
wydaje się, że bardzo mało jesz
wiem, że owoce mogą dostarczyć bardzo dużo kalorii (warzywa już najczęściej dużo mniej) ale to co wymieniłeś sprawiło takie wrażenie - że mało, chyba, że jesz sporo orzechów, te to rzeczywiście bomba kaloryczna Tylko z tego co piszesz, to chyba zbyt dużo ich nie jesz :>
ps - nie masz problemów z uczuciem zimna?
Ciekawa jestem ile kalorii dostarczasz i czy jadasz to wszystko na surowo?
Też chętnie się dowiem o doświadczeniach fruratiańskich z naszej strefy klimatycznej. |
_________________ Koniecznie zainteresuj się swoją witaminą B12 (i zależną od niej homocysteiną)
oraz kwasami tł. omega-3, witaminą D i ferrytyną!
http://www.youtube.com/wa...E&feature=share Rewelacyjny wykład naukowy o wierzeniach, cudach, religii, moralności ...
.... http://www.youtube.com/wa...feature=related |
Ostatnio zmieniony przez an 2013-04-03, 20:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Incarnatus
Mały Veg

Wiek: 36 Posty: 9
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:10
|
|
|
Gemma napisał/a: | Witaj
Faktycznie, ciekawa sprawa ten frutarianizm. Też chciałabym posłuchać wypowiedzi kogoś kto stosuje tę dietę.
Od siebie dorzucę: wydawało mi się do tej pory, że frutarianizm dotyczy wyłącznie jedzenia owoców, ale może to tylko zmyłka nazewnictwa owoc/warzywo. Ktoś wyjaśni?
Jak dla mnie to Twoja dieta wygląda na witariańską - chyba, bo nie wiem jak witarianie odnoszą się do olejów.
Rada dla Ciebie od nieVege: nie łącz świeżego ogórka i pomidora w sałatce. Ogóras ma taką przywarę, że niszczy witaminę C w innych składnikach. Szkoda jej tracić. Za to można ogórka podać oddzielnie i będzie OK. |
Dzięki za poradę! Wszystko co ma nasiona jest owocem. Ogóreczek, pomidorek, dynia, kabaczek, cukinia, to owoce tak naprawdę.
[ Dodano: 2013-04-03, 21:16 ]
an napisał/a: | Gemma napisał/a: | Od siebie dorzucę: wydawało mi się do tej pory, że frutarianizm dotyczy wyłącznie jedzenia owoców, ale może to tylko zmyłka nazewnictwa owoc/warzywo. Ktoś wyjaśni?
Jak dla mnie to Twoja dieta wygląda na witariańską - chyba, bo nie wiem jak witarianie odnoszą się do olejów. |
Ogórek tak jak i melon (i jak wszystkie owoce ) jest owocem rośliny, papryka i pomidor podobnie - to owoce roślin (w przeciwieństwie np do roślin korzennych, bulwiastych, cebulowych, liściastych [możliwe, że nie używam nazw podgrup tych warzyw prawidłowo]
Incarnatus
wydaje się, że bardzo mało jesz
wiem, że owoce mogą dostarczyć bardzo dużo kalorii (warzywa już najczęściej dużo mniej) ale to co wymieniłeś sprawiło takie wrażenie - że mało, chyba, że jesz sporo orzechów, te to rzeczywiście bomba kaloryczna
Też chętnie się dowiem o doświadczeniach fruratiańskich z naszej strefy klimatycznej. |
Hmmm.... kg bananów i jabłek dziennie może doprowadzić do otyłości
Ciężko powiedzieć, czy to mało. Myślę, że należy jeść wtedy kiedy organizm się domaga jedzenia, a nie na siłę Jem na surowo. Wszystko z rozsądkiem. Jak zobaczę, że to mi nie plaży, to zostawię.
Jemy, aby żyć, a nie żyjemy, aby jeść. Każdy ma swoje upodobania, wymagania. Zależy to też pewnie od intensywności życia.
Bo organizm często domaga się też narkotyku, który odrzuciliśmy.
Myślę, że to też kwestia samopoczucia przy określonym odżywianiu. Intuicyjnie organizm nami kieruje. Co za dużo, czego brak.
Stawiam pierwsze kroki w tym temacie, do tej pory jadałem nieduże, średnie posiłki raz-dwa razy dziennie (wegetarianizm) + jakieś przekąski i mam 180 cm/75 kg.
Co do badań naukowych są 2 frakcje. Jedne za, inne ostrożnie. Standardowo. Po to mamy też owoce, które myślimy, że są warzywami do zbilansowania diety.
Autentyczna historia: pewien mnich buddyjski całe zycie jadł tylko pomarancze. Nawet miał od tego żółtawą skórę i pachnącą owocami. I nic mu nie dolegało. Nauczał do późnej starości. |
_________________ https://twitter.com/KamilPawelak |
Ostatnio zmieniony przez Incarnatus 2013-04-03, 20:31, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
 |
Jo_Super
Wyższy Stan Ducha

Pomogła: 3 razy Posty: 952 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:34
|
|
|
Incarnatus, z tego co napisałeś wynika, że zjadasz mniej niż 500kcal dziennie
Uważaj chłopie, bo przy tak niskiej ilości dostarczanych kalorii, może Ci się serduszko zatrzymać. Nie znam Twojego wzrostu i wagi. Jednak dla przykładu wiedz, że mężczyzna w Twoim wieku o wzroście 175cm, wadze 60kg musi jeść ok 1550kcal, żeby mieć energię do pełniania podstawowych funkcji życiowych (jak oddychanie, bicie serca, myślenie). Piszesz, że oprócz tego spacerujesz z psami, pracujesz... w takim wypadku warto dorzucić dodatkowe 1000kcal.
[ Dodano: 2013-04-03, 21:36 ]
Dopiero teraz dostrzegłam Twój wzrost i wagę. Ojoj... Ty musisz jeść więcej ! Dużo więcej! |
|
|
|
 |
Incarnatus
Mały Veg

Wiek: 36 Posty: 9
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:40
|
|
|
Jo_Super napisał/a: | Incarnatus, z tego co napisałeś wynika, że zjadasz mniej niż 500kcal dziennie
Uważaj chłopie, bo przy tak niskiej ilości dostarczanych kalorii, może Ci się serduszko zatrzymać. Nie znam Twojego wzrostu i wagi. Jednak dla przykładu wiedz, że mężczyzna w Twoim wieku o wzroście 175cm, wadze 60kg musi jeść ok 1550kcal, żeby mieć energię do pełniania podstawowych funkcji życiowych (jak oddychanie, bicie serca, myślenie). Piszesz, że oprócz tego spacerujesz z psami, pracujesz... w takim wypadku warto dorzucić dodatkowe 1000kcal.
[ Dodano: 2013-04-03, 21:36 ]
Dopiero teraz dostrzegłam Twój wzrost i wagę. Ojoj... Ty musisz jeść więcej ! Dużo więcej! |
Hmmmm, akurat tę dietę planuję poprowadzić tydzień-dwa i zobaczyć efekty. Na spokojnie. Hmmmm, myslę, że zjadam o wiele więcej, bo gdzieś tam pewnie kilka bananów i jabłek się przewinie dodatkowo + suszone owoce (morele, śliwki, daktyle). Nigdy dużo nie jadałem. |
_________________ https://twitter.com/KamilPawelak |
Ostatnio zmieniony przez Incarnatus 2013-04-03, 20:47, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Jo_Super
Wyższy Stan Ducha

Pomogła: 3 razy Posty: 952 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:49
|
|
|
Musisz jeść orzechy, pestki, nasiona, no i koniecznie białko (dużo strączków).
[ Dodano: 2013-04-03, 21:50 ]
Kiedyś eksperymentalnie przeszłam na dietę witariańską, w tydzień straciłam 2 kg, najlepiej mi jednak służy weganizm Polecam! |
|
|
|
 |
Incarnatus
Mały Veg

Wiek: 36 Posty: 9
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:51
|
|
|
Jo_Super napisał/a: | Musisz jeść orzechy, pestki, nasiona, no i koniecznie białko (dużo strączków). |
Szamię migdały, słonecznik i wiórki kokosowe. Ja się nie chcę odchudzać. Byłem chudszy i się czułem gorzej. Tak jest idealnie +/- 2 kg
Abstrapenisując... Czy nasi przodkowie przywiązywali wagę do lekarskich zaleceń kalorii? Nie sądzę. Myślę, że to kwestia potrzeb organizmu i samopoczucia. Bo przecież nie będę na siłę wpychał w siebie jabłek i bananów, czy sałaty, byle tylko z tabelą się zgadzać, a potem żołądek cierpi. Moja praca nie jest wyczerpująca, lekko mówiąc. |
_________________ https://twitter.com/KamilPawelak |
Ostatnio zmieniony przez Incarnatus 2013-04-03, 20:55, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Jo_Super
Wyższy Stan Ducha

Pomogła: 3 razy Posty: 952 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-03, 20:59
|
|
|
A frutarianie mogą jeść fasolę, groch, ciecierzycę itp.? Jeśli nie to skąd chcesz białko pozyskiwać?
Czym się różnią frutarianie od wegan? Tym że nie jedzą roślin, które trzeba całkowicie zniszczyć, jeśli chcemy je pozyskać np. marchew czy burak, już nie wchodzą w grę? |
|
|
|
 |
an
Veg Do Potęgi UCZCIWOŚĆ ponad TWA

Pomogła: 36 razy Posty: 2791 Skąd: Lond
|
Wysłany: 2013-04-03, 21:01
|
|
|
Polecam trochę bogatsze źródła omega-3 - mielone nasionka lnu, nasionka konopi, orzechy włoskie (albo nasionka chia), nie tylko na diecie frutarianskiej ale ogólnie wszystkim wege, wiadomo, że frutarianie będą mieli lepsze proporcje z omega-6 ale i tak warto przynajmniej od czasu do czasu włączać te źródła omega-3
W zasadzie to wierzę, że można samymi owocami i warzywami pokryć zapotrzebowanie kaloryczne, ale pamiętajmy, że ciepłe posiłki też dodają energii i w naszym zimnym klimacie dobrze czasem coś podgrzać, napić się ciepłego. |
_________________ Koniecznie zainteresuj się swoją witaminą B12 (i zależną od niej homocysteiną)
oraz kwasami tł. omega-3, witaminą D i ferrytyną!
http://www.youtube.com/wa...E&feature=share Rewelacyjny wykład naukowy o wierzeniach, cudach, religii, moralności ...
.... http://www.youtube.com/wa...feature=related |
Ostatnio zmieniony przez an 2013-04-03, 21:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Incarnatus
Mały Veg

Wiek: 36 Posty: 9
|
Wysłany: 2013-04-03, 21:01
|
|
|
Jo_Super napisał/a: | A frutarianie mogą jeść fasolę, groch, ciecierzycę itp.? Jeśli nie to skąd chcesz białko pozyskiwać?
Czym się różnią frutarianie od wegan? Tym że nie jedzą roślin, które trzeba całkowicie zniszczyć, jeśli chcemy je pozyskać np. marchew czy burak, już nie wchodzą w grę? |
Tak, to jest to o czym mówisz. Nie powiedziane jest, że chcę zostać. W tydzień zobaczę jak to mi służy; na pewno będzie to pożyteczna dieta, chociażby przez tydzień, oczyszczająca. Steve Jobs był frutarianinem, jakiś bokser jest. Chcieć, a móc to 2 różne sprawy |
_________________ https://twitter.com/KamilPawelak |
Ostatnio zmieniony przez Incarnatus 2013-04-03, 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
an
Veg Do Potęgi UCZCIWOŚĆ ponad TWA

Pomogła: 36 razy Posty: 2791 Skąd: Lond
|
Wysłany: 2013-04-03, 21:04
|
|
|
Właśnie, właściwie rozumiem ideę frutarianizmu, to co można jeść, ale właśnie zdałam sobie sprawę, że nie wiem jak się mają zboża (kasze) do tego, w końcu zboże - ziarno to chyba owoc rośliny, więc można je spożywać? |
_________________ Koniecznie zainteresuj się swoją witaminą B12 (i zależną od niej homocysteiną)
oraz kwasami tł. omega-3, witaminą D i ferrytyną!
http://www.youtube.com/wa...E&feature=share Rewelacyjny wykład naukowy o wierzeniach, cudach, religii, moralności ...
.... http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
 |
Bellis_perennis
Wyższy Stan Ducha stokrotka polna


Pomogła: 5 razy Wiek: 32 Posty: 708 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-04-03, 21:09
|
|
|
Hej a w frutarianizmie chyba chodzi o to aby przy zebraniu owocu nie zniszczyć (zabić) rośliny, prawda? W przypadku zbóż jest to nie możliwe. |
Ostatnio zmieniony przez Bellis_perennis 2013-04-03, 21:10, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Gemma
Łamacz Klawiatur Nie wierzcie temu!


Pomogła: 4 razy Posty: 355
|
Wysłany: 2013-04-03, 21:09
|
|
|
Jo_Super napisał/a: | Czym się różnią frutarianie od wegan? Tym że nie jedzą roślin, które trzeba całkowicie zniszczyć, jeśli chcemy je pozyskać np. marchew czy burak, już nie wchodzą w grę? | Nie rozumiem. Staram się czytać kilka razy, ale nie rozumiem
Co to znaczy "całkowicie zniszczyć" w odniesieniu do buraka czy marchwi? Czy wyciągając z ziemi i zjadając niszczę je całkowicie? Jo! ratuj, o sssoo tu chodzi? |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|